Eneria Żeńska a Korona Wirus
Energia Żeńska a korona wirus
Cóż za perfekcyjny wirus: nazwa korona jak czakra koronna, która ma nas otwierać na naszą duchowość, duchowość to jedność i miłość a tu wirus separacji, strachu (strach jest dokładną odwrotnością miłości) i atakuje płuca czyli czakrę serca na którą mamy przejść z czakry splotu słonecznego na której obecnie w kolektywie funkcjonjemy. Czakra splotu jest czakrą energii męskiej i w negatywie funkcjonuje na przerośniętym indywidualiżmie czyli egoiżmie i chęci kontroli, ogólnie jest to centrum funkcjonowania ambicji i motywacji podczas kiedy centrum serca jest już inspiracją i prowadzeniem z wyższych poziomów, jest mostem z niższych poziomów czakr podstawowych-przeżycie, przyjemność i ambicja- do, poprzez miłość, przejścia w duchowe. Czakra serca jest już żeńska i tu nie króluje już umysł, a z poziomu tylko lewej półkuli mózgowej tam nie wejdziemy. Chaos w naszym świecie jest wynikiem dominacji męskiej niezbalansowanej energii, która jest w cieniu-w negatywie. Jest to konsekwencja stłumionej, zblokowanej energii żeńskiej-serca, która by tą energie balansowała i przetransformowała. Starożytna medycyna Chińska bazuje na Yin i Yang czyli tym właśnie balansie w jednostce, ja mówie teraz o chorobie globalnej nas jako jednostki cywilizacyjnej. Energia żeńska od lutego tego roku zaczęła wchodzić na swoje miejsce, oczywiście będzie to duży proces w każdej kobiecie. Aby nowe mogło się zrodzić stare musi legnąć. Aby ludzkość się obudziła nagatywne się natęża dając szanse na to przebudzenie. Kobieta nie obudzi sie bez wglądu w siebie. Została więc wytworzona sytuacja idealna. Kobiety będą zamknięte w domach ze swoimi rodzinami, ze sobą samą, nikt już nie ucieknie przez tym przed czym cały czas uciekał, a mało tego musi stanąć twarzą w twarz ze swoim własnym strachem, cieniem i zwierzęcą naturą i albo się zacznie się budzić do swojej duchowej natury albo polegnie-nie przejdzie tam gdzie czas iść. W każdym domu panuje taka atmostfera jaka w jego kobiecie, to ona stwarza ten dom, męskie stwarza strukturę a ona nadaje mu ducha, więc to kobiety poprowadzą swoje rodziny lub siebie, albo przez strach albo przez serce. Kobieta chroni swoją rodzinę, daje jej odporność, podnosi wibracje, swoim sercem i swoim łonem. Kobieta tworząc ten ciepły dom tranformuje energię. Od zarania dziejów uzdrawia się tańcząc, śpiewając i bębniąc przy ognisku-tak leczy się duszę to jest tranformacja negatywnych energii i ochrona. Ostatnio słyszałam że w Sredniowieczu były dzwony chroniące przed epidemią i nauka udawadnia jak dzwięk wprowadza frekwencje, słuchajmy więc wysokowibracyjnej muzyki, palmy świece, kadzidła, tańczmy, śpiewajmy i traktujmy się z miłością to jest nasza ochrona-tak podnosi się wibracje które podnoszą odporność. Śmiejmy się, oddychajmy głeboko, afirmujmy, przytulajmy, programujmy wodę, dziękujmy-to podnosi naszą energetykę. Nie twórzmy tej czarnej czapy paniki nad nami bo przyciągnie to czego się boimy. Tak wiele zależy teraz od kobiet i żeńskiej energii. Miłość i Moc <3
Cóż za perfekcyjny wirus: nazwa korona jak czakra koronna, która ma nas otwierać na naszą duchowość, duchowość to jedność i miłość a tu wirus separacji, strachu (strach jest dokładną odwrotnością miłości) i atakuje płuca czyli czakrę serca na którą mamy przejść z czakry splotu słonecznego na której obecnie w kolektywie funkcjonjemy. Czakra splotu jest czakrą energii męskiej i w negatywie funkcjonuje na przerośniętym indywidualiżmie czyli egoiżmie i chęci kontroli, ogólnie jest to centrum funkcjonowania ambicji i motywacji podczas kiedy centrum serca jest już inspiracją i prowadzeniem z wyższych poziomów, jest mostem z niższych poziomów czakr podstawowych-przeżycie, przyjemność i ambicja- do, poprzez miłość, przejścia w duchowe. Czakra serca jest już żeńska i tu nie króluje już umysł, a z poziomu tylko lewej półkuli mózgowej tam nie wejdziemy. Chaos w naszym świecie jest wynikiem dominacji męskiej niezbalansowanej energii, która jest w cieniu-w negatywie. Jest to konsekwencja stłumionej, zblokowanej energii żeńskiej-serca, która by tą energie balansowała i przetransformowała. Starożytna medycyna Chińska bazuje na Yin i Yang czyli tym właśnie balansie w jednostce, ja mówie teraz o chorobie globalnej nas jako jednostki cywilizacyjnej. Energia żeńska od lutego tego roku zaczęła wchodzić na swoje miejsce, oczywiście będzie to duży proces w każdej kobiecie. Aby nowe mogło się zrodzić stare musi legnąć. Aby ludzkość się obudziła nagatywne się natęża dając szanse na to przebudzenie. Kobieta nie obudzi sie bez wglądu w siebie. Została więc wytworzona sytuacja idealna. Kobiety będą zamknięte w domach ze swoimi rodzinami, ze sobą samą, nikt już nie ucieknie przez tym przed czym cały czas uciekał, a mało tego musi stanąć twarzą w twarz ze swoim własnym strachem, cieniem i zwierzęcą naturą i albo się zacznie się budzić do swojej duchowej natury albo polegnie-nie przejdzie tam gdzie czas iść. W każdym domu panuje taka atmostfera jaka w jego kobiecie, to ona stwarza ten dom, męskie stwarza strukturę a ona nadaje mu ducha, więc to kobiety poprowadzą swoje rodziny lub siebie, albo przez strach albo przez serce. Kobieta chroni swoją rodzinę, daje jej odporność, podnosi wibracje, swoim sercem i swoim łonem. Kobieta tworząc ten ciepły dom tranformuje energię. Od zarania dziejów uzdrawia się tańcząc, śpiewając i bębniąc przy ognisku-tak leczy się duszę to jest tranformacja negatywnych energii i ochrona. Ostatnio słyszałam że w Sredniowieczu były dzwony chroniące przed epidemią i nauka udawadnia jak dzwięk wprowadza frekwencje, słuchajmy więc wysokowibracyjnej muzyki, palmy świece, kadzidła, tańczmy, śpiewajmy i traktujmy się z miłością to jest nasza ochrona-tak podnosi się wibracje które podnoszą odporność. Śmiejmy się, oddychajmy głeboko, afirmujmy, przytulajmy, programujmy wodę, dziękujmy-to podnosi naszą energetykę. Nie twórzmy tej czarnej czapy paniki nad nami bo przyciągnie to czego się boimy. Tak wiele zależy teraz od kobiet i żeńskiej energii. Miłość i Moc <3
Comments
Post a Comment